Jak szybciej spalić tkankę tłuszczową przy pomocy jedzenia?
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że jeśli chcemy zgubić zbędne kilogramy nie trzeba od razu stosować chemicznych spalaczy tłuszczy. Suplementy te pewnie zadziałają, ale nie da się ukryć, że jest to dodatkowa tabletka, której można uniknąć. Wystarczy, że do diety wprowadzimy kilka produktów poprawiających metabolizm. Wraz z tym do tkanki tłuszczowej dostanie się więcej ciepła, a wraz z tym będzie szybciej spalana.Napoje mogą więcej!
Kto kawę pije, ten wie że jest to produkt, który niesamowicie podkręca metabolizm. Najbardziej zauważalne efekty będą po takiej zmielonej, czarnej bez mleka i cukru. Najlepiej wypić ją do śniadania, lub przed wysiłkiem. Kawa jako główne źródło kofeiny często uwzględniana jest w odżywkach polecanych dla osób aktywnych fizycznie. Dodatkowo wspomaga walkę z cukrzycą typu 2 oraz wykazuje właściwości nowotworowe. Popularność zielonej herbaty rośnie. Często osoby na diecie decydują się na zieloną herbatę. Zdania na jej temat są podzielone. Zimą podobno wychładza organizm, jednak jeśli chodzi o metabolizm to jest niezawodna. Warto zdecydować się na herbatę liściastą, ta zamknięta w torebkach nie ma takich właściwości jak zaparzone liście. Te regulują poziom cukru we krwi oraz znajdujące się w naparze katechiny wspomagają spalanie tkanki tłuszczowej. Optymalna ilość to dwie filiżanki dziennie.
Działa leczniczo, przeciwzapalnie i bakteriobójczo. Oczywiście mowa o imbirze! Ten intensywny w smaku korzeń sprawia, że czujemy się bardziej najedzeni, przez co nie podjadamy. Dodatkowo wspomaga metabolizm. Warto stosować go często. Najlepiej zaparzony gorącą wodą wypijać rankiem. Działa cuda z odpornością!
Czym przyprawić metabolizm?
Cynamon to dość intensywna w smaku przyprawa, która znajduje swoich wielbicieli ale też wrogów. Nie każdy toleruje jego posmak, jednak warto go jeść, jeśli planujemy poprawić swój metabolizm. Jest to kolejny naturalny spalacz tłuszczu. Reguluje gospodarkę węglowodanową i pozbywa się tłuszczu z organizmu.
Warto także sięgnąć po pieprz cayenne. Jest to tak naprawdę bardzo drobno zmielone chili, które zawiera kapsaicynę, dzięki której poprawia się metabolizm. Zmniejsza również apetyt, dlatego warto dodać szczyptę lub jeśli ktoś lubi pikantne jedzenie – ciut więcej pieprzu cayenne do potrawy.
Kurkumina zawarta w kurkumie również odpowiada za podniesienie temperatury ciała i w efekcie szybsze chudnięcie.
A do zjedzenia…
Jest też kilka produktów, które podkręcają metabolizm i nie są dodatkami, a mogą być posiłkiem samym w sobie. Jest to przede wszystkim jogurt naturalny, który ma w składzie mało tłuszczu i jest naturalnym spalaczem tłuszczu. Jest źródłem wapnia, a to on ma za zadanie rozbijać tkanki tłuszczowe.
Dla smakoszy warto wspomnieć o owocach morza. Znajdziemy tam jod, który zdecydowanie wspomaga odchudzanie. Wodorosty (tak, te z sushi) oraz mule to główne źródło jodu w owocach morza.
Dla tych którzy za owocami morza nie przepadają proponujemy… inne owoce! Dokładniej cytrusy. Cytryna, pomarańcze czy grejpfrut bogate w witaminę C będą także rozbijały drobinki tłuszczu w ciele.
Naturalne spalacze to z pewnością lepsze rozwiązanie. Lubicie któreś z nich?
Podziel się: