Dzień dziecka
Myśląc o pierwszym dniu czerwca najczęściej mamy na myśli najmłodszych członków rodziny, ale przecież każdy z nas ma w sobie coś z dziecka. Zatem świętujmy razem! Żeby Dzień Dziecka był niezapomniany, wystarczą dobre chęci, zapał i kilka pomysłów. Dzieci nie potrzebują drogich prezentów. Potrzebują naszego czasu, uwagi, obecności. Poczucia, że robimy coś razem z nimi i dla nich, bo je kochamy, lubimy, bo są dla nas ważne, bo chcemy im sprawić przyjemność, bo lubimy spędzać z nimi czas.
- Telegram do malucha
Trzeba go wysłać dzień lub dwa dni wcześniej. Na dzieciach robi piorunujące wrażenie. Przyniesie go rano prawdziwy pan listonosz, zapyta o pannę Marysię czy pana Jasia i wręczy dziecku ozdobny blankiet z wierszykiem lub życzeniami od mamy i taty. Telegramy mogą też przysłać babcia i dziadek oraz dalsza rodzina.
- Śniadanie do łóżka
Domowe przysmaki własnoręcznie przygotowane przez mamę i tatę, podane na pięknie nakrytej tacy to miły początek tego szczególnego dnia.
- Wycieczka rowerowa
Koniecznie całą rodziną. Może w okolicy są jakieś piękne miejsca, które nasze dziecko szczególnie lubi. Częste postoje można urozmaicić liścikami, obrazkami lub małymi prezencikami ukrytymi wcześniej na trasie wycieczki.
- Piknik
Wystarczy koc, kosz piknikowy pełen ulubionych smakołyków i jakaś łączka albo leśna polana. W zależności od zainteresowań i wieku dzieci atrakcją może być turlanie się po trawie, zapasy z tatą, włażenie na drzewa, gra w piłkę, obserwowanie robaczków przez lupę albo podglądanie ptaków przez lornetkę.
- Podchody
Warto je zorganizować z zaprzyjaźnionymi dziećmi i ich rodzicami. Ważne, żeby starannie przygotować trasę i dostosować stopień trudności do wieku i temperamentu dzieci. Im młodsze maluchy, tym częściej zaplanujmy postoje, znaki, wskazówki i inne atrakcje.
- Wielki bal
Szczegóły i oprawa zależą od naszej inwencji – można np. zrobić bal przebierańców, na który dorośli przebiorą się za dzieci, a dzieci za dorosłych. Można zbudować z kartonowych pudeł zamek i przebrać balowiczów za rycerzy, księżniczki i smoki albo (dla najmłodszych) pobawić się w farmę, dżunglę lub podwodny świat, poprzebierać maluchy i dorosłych za różne zwierzaki i balować w zaimprowizowanej obórce, wśród lian lub w gąszczach wodorostów.
- Ścianka wspinaczkowa lub park linowy
Emocje wysokich lotów dostępne dla dzieci i rodziców! Można sprawdzić swoje możliwości i pościągać się z przerastającym nas synem albo zwinną córką. Odrobina ruchu dla wszystkich!
- Szałas
Budujemy go wszyscy razem w ogrodzie, na działce, w lesie. Powinien mieć przemyślaną solidną konstrukcję – wtedy będzie służył do zabawy przez całe lato. Można go umeblować prostymi siedzonkami i stolikiem z pieńków. W takim szałasie można się bawić, jeść podwieczorek, a nawet nocować.